Kolarstwo – jak zacząć?

Wielu z nas marzy o przemierzaniu długich tras jednośladem, napędzanym za pomocą nóg. Kolarstwo jest sportem wymagającym czasu, a także sporych chęci. Sport ten zdobywa coraz większą popularność nie tylko w Polsce, ale i na świecie. W sezonie letnim na drogach możemy spotkać masę rowerzystów, a i nawet na szlakach leśnych często zdarza się minąć rowerzystę.  

Każdy, nawet profesjonalny kolarz zaczynał kiedyś od zera i musiał przejść długą drogę, aby pokonywać tak dalekie trasy. 

Trening najlepiej zacząć już zimą 

Aby dobrze i daleko jeździć rowerem, nie wystarczy tylko jeździć rowerem. Trenowanie kondycji i mięśni nóg należy zacząć już podczas sezonu zimowego. Obowiązują nas więc ćwiczenia w domu lub na siłowni. Warto jest jednak trenować całe ciało, gdyż podczas jazdy rowerem udział biorą również plecy czy nawet barki i ręce. Największą uwagę trzeba jednak poświęcać dolnym kończynom.  

Wykonywane ćwiczenia na nogi w celu zwiększenia ich siły i wytrzymałości to przysiady z obciążeniem, wykroki, skoki na skrzynię czy nawet martwy ciąg, który przeznaczony jest do ćwiczenia pleców, aczkolwiek wpływa również dobrze na nogi.  

W sezonie zimowym, warto zaopatrzyć się w rower stacjonarny. Regularna jazda na nim pozwoli przyzwyczaić się mięśniom nóg do określonego ruchu i sprawi, że po wejściu na prawdziwy rower, mięśnie będą już rozluźnione. 

Kolarstwo – jak zacząć?  

Pierwsze trasy i wyznaczanie celów 

Najważniejsze jest, aby na początku nie ustalić sobie ogromnych odległości. Nieważne jest, gdzie dojedziemy, ale pamiętajmy, że trzeba również wrócić. Posiadając dobry, lekki rower zacznijmy od trasy przykładowo 20km. Po powrocie do domu sprawdzimy, co sprawia nam trudność, a z czym bez problemu sobie radzimy.  

Często występującym problemem są wzniesienia. Początkowo nie obierajmy trasy, w której będzie ich zbyt dużo, gdyż może okazać się, że więcej będziemy iść niż jechać. W momencie, gdy jednak wzniesienie jest koniecznością, to nie próbujmy z samego początku za wszelką cenę się na nie wdrapać. Najlepiej jest stawiać sobie cel w postaci dojazdu do określonego punktu górki, a następnie prowadzić rower. Za każdym razem przesuwajmy punkt o kilkanaście metrów, a z biegiem czasu z pewnością na górkę wyjedziemy.